Na jednym z moich webinarów padło pytanie o to skąd znam tak wiele gatunków kwiatów i jak wyszukuje takie piękne odmiany. Dzisiaj chciałabym podzielić się z Wami moimi wskazówkami jak wzbogacić swoją wiedzę w tym zakresie. To moje 5 sposobów, które stosuję każdego dnia w swojej pracy na poznanie wspaniałych odmian kwiatów by moc zachwycać zarówno klientów, jak i kolegów z branży 😉 Przedstawiam pierwszy z serii postów: “porady florystki” 🙂
Konta ogrodników na instagramie
Na instagramie staram się obserwować konta ogrodników którzy pokazują swój asortyment. Jednym z moich ulubionych ogrodników jest VIP roses – regularnie publikują w sieci informacje o nowym asortymencie w tym zdjęcia nowych gatunków. Robię sobie screeny z ich postów aby zapamiętać kolory i nazwy i móc się do nich odnieść gdy będę składała konkretne zamówienie 🙂 VIP roses cenię także dlatego, że swoje kwiaty pakują w papier (jako jedna z nielicznych firm!).
Konta hurtowników i dostawców kwiatów
Kolejnym miejscem w sieci, które obserwuję są konta dostawców kwiatów. Obserwuję zarówno tych którzy sprowadzają kwiaty do Polski np. ozexport ale także dostawców zza granicy, głównie Mayesh który jest jednym z największych dostawców kwiatów w Stanach Zjednoczonych. Bardzo często nowości pojawiają się właśnie najpierw w USA a później u nas 🙂 Dzięki temu odkrywam nowy asortyment dużo wcześniej niż koleżanki z polskiego podwórka 🙂
Webshopy
Osobiście korzystam z webshopa OzExport który uporządkowany jest według poszczególnych gatunków (np. róże, róże angielskie, jaskry, itd). W webshopie znajdziecie informacje o długości łodygi, kolorze, ale przede wszystkim poznacie jej nazwę własną oraz zobaczycie jak prezentuje się na zdjęciu. W ten sposób bardzo szybko poznałam większość odmian róż angielskich, które z namiętnością wykorzystuję w swoich kompozycjach. Gdy wstępnie widzę, która odmiana podoba mi się najbardziej, sprawdzam jak wygląda w rzeczywistości na Pintereście, a później decyduję czy chcę ją kupić czy nie 🙂
Ogromne źródło inspiracji i wiedzy dla każdego florysty. Aby wyszukać ciekawe odmiany wystarczy wpisać jedną frazę np. “White garden roses” a pokaże nam się cała masa „pinów” – w tym moje ulubione w których na jednym zdjęciu zobaczymy porównanie różnych odmian. Dzięki temu szybko jestem w stanie zweryfikować który kolor, czy układ płatków jest dla mnie najbardziej odpowiedni.
Flowerbook
Wisienka na torcie czyli aplikacja które zawiera prawie 8000 odmian kwiatów i roślin. Aplikacje możesz przeszukiwać wzdłuż i wszerz, a to co najfajniejsze to przede wszystkim wyszukiwanie kolorystyczne. Możesz wykonać zdjęcie tkaniny i aplikacja podpowie Ci jakie kwiaty w danym kolorze są dostępne. Petarda, prawda?
Po więcej edukacyjnych artykułów i inne porady florystki zapraszam na mojego bloga 🙂 A jeśli chcecie wiedzieć co u mnie się dzieje na bieżąco – polecam kliknąć “obserwuję” na instagramie 🙂 Tam jesteśmy najczęściej!
Jeśli natomiast szukacie fajnej grupy w której możecie spotkać inne florystki i od nich się uczyć i inspirować zapraszam na moją grupę na FB: Naturalna Florystyka Ślubna.
