Dzisiaj zapraszam Was do zapoznania się z moją osobistą listą ulubionych fotografów w stylu Fine Art w Polsce. Na liście uwzględniłam tych fotografów którzy fotografują analogowo, na starej niezawodnej kliszy w stylu inspirowanym fotografią Jose Villi. Lista jest bardzo subiektywna i nie znajdziecie na niej wszystkich fotografów analogowych w Polsce, a jest to moja lista 🙂
Oswald Małachowski – jeden z pierwszych (jak nie pierwszy) z fotografów który zajmował się stylem Fine Art. Znalazłam go bardzo przypadkowo w 2015 roku w wyszukiwarce grafik google’a. Jego zdjęcia mnie zachwyciły i nie mogłam uwierzyć, ze jest ktoś w Polsce kto fotografuje w stylu Jose Villi. Oswald wykonał dla mnie pierwsze sesje, które zawitały na mojej stronie internetowej. Oswald fotografuje zarówno na kliszy jak i cyfrowo, aczkolwiek dla mnie nie ma nic piękniejszego niż kolory uwiecznione na Fuji lub Kodaku. Swoje życie dzieli między Poznań, a Trójmiasto. Bardzo się cieszę, gdy udaje nam się wspólnie robić śluby. Pracowaliśmy już 3 razy dla wspólnych klientów, a Oswald wykonał także nasze zdjęcia ślubne.
Elena Matiash – dziewczyna petarda, która rękoma i łokciami rozepchała się w polskiej branży ślubnej. Swoje imię przypieczętowała wydając pierwszy w Polsce magazyn ślubny online “Mad for Mag” oraz prowadząc fotograficzne warsztaty, na których powstają obłędne sesje ślubne. Elena zakochała się w fotografii analogowej i zaczęła fotografować w ten sposób coraz więcej ślubów, również tych za granicą. Zawsze radosna i pełna energii, na pewno jeszcze nie jeden raz o niej usłyszymy.
Jam Studio – Jakuba poznałam za pośrednictwem instagrama, a na żywo pierwszy raz poznaliśmy się na moich warsztatach florystycznych, które w ostatniej chwili Jakub zdecydował się dla mnie sfotografować ratując mi przysłowiowy tyłek. O Jakubie można by dużo pisać, ale nie trzeba tego robić, bo gdy człowiek znajdzie się z nim w jednym pomieszczeniu od razu można poczuć bijącą od niego dobrą energię, ciepło i profesjonalizm. Jakub przede wszystkim z łatwością odnajduje się w każdej sytuacji, szybko nawiązuje relacje z klientami i sprawia, że każdy dobrze się czuje w jego otoczeniu.
Natalalia Onyshchenko (Nataly Photo) – fotografka mieszkająca na co dzień w Krakowie, która również rzuciła mi się w oczy na instagramie. Natalię podziwiam za jej piękne, minimalistyczne kadry, w których nie potrzeba wielu kolorów i dodatków, by wzbudzać zachwyt. Czysta fotografia, piękna gra światłem, proste portrety, jeśli to jest coś czego szukacie w ślubnej fotografii, to polecam Wam Natalię.
Elite Wedding – Asia Zawiślan-Siuda to dziewczyna stojąca za marką Elite Wedding. Była jedną z pierwszych po Oswaldzie osób, które zachwyciły mnie swoimi analogowymi fotografiami. Z Asią nie miałyśmy jeszcze okazji pracować przy wspólnym projekcie, ale wierzę, że byłoby pięknie.
Ana Lui – ostatnia na mojej liście, ale pierwsza w moim sercu 🙂 Kobieta rakieta, polka mieszkająca od wielu lat na Ibizie, która fotografuje najpiękniejsze śluby na całym świecie publikowane na prestiżowych blogach i w magazynach. Pracuje dla magazynu Conde Nast Traveller, jej zdjęcia podróżnicze są absolutnie nieziemskie. Mistrzyni fotografii architektury i jedzenia 🙂 Mega utalentowana, serdeczna, profesjonalna. Fotografuje bez spiny, z taką łatwością i lekkością jak żaden inny fotograf, z którym miałam okazję pracować. Umieszczam ją na końcu, ponieważ jej ceny są bardziej europejskie niż polskie, ale jeśli zależy Wam na pięknych zdjęciach i macie na to budżet to nie wahałabym się długo, by do niej napisać! Naszą wspólną warszawską sesję możecie obejrzeć tutaj.