Dzisiaj chciałabym podzielić się z Wami kilkoma wskazówkami dotyczącymi wakacji z niemowlakiem na Korfu 🙂
Na Korfu wybraliśmy się w maju 2019 roku, nasza Celinka miała dokładnie 2 miesiące. Zdecydowaliśmy się na wakacje na Korfu ponieważ wiedzieliśmy, że pogoda będzie tam ładna, ale niezbyt gorąca. Nie zależało nam na wylegiwaniu się na plaży, chcieliśmy mieć za to możliwość fajnych spacerów i delikatnego zwiedzania wyspy. Poniżej przedstawiam Wam parę wskazówek i ciekawostek co warto zobaczyć.
- Mieszkanie Airbnb – korzystając z naszego doświadczenia na Teneryfie, zdecydowaliśmy się na wynajem małego mieszkanka na Korfu za pośrednictwem airbnb. Przyznam szczerze, że wybraliśmy jedną z tańszych opcji na północy wyspy, która okazała się samodzielnym mini domkiem na czymś w rodzaju naszych ogródków działkowych 😉 Na pewno nie była to opcja wyjątkowo komfortowa, ale domek był zadbany, miał sypialnię, kuchnię i łazienkę. Niestety było w nim dość wilgotno, tym bardziej że w czasie naszego wyjazdu dwa razy intensywnie padało. Mimo wszystko uważam, że opcja samodzielnego mieszkania przy wakacjach z dzieckiem sprawdza się super.
- Wynajem auta – przed przyjazdem zarezerwowałam w internecie auto na czas całego naszego pobytu na Korfu. Chcieliśmy mieć swobodę poruszania po wyspie, możliwość zapakowania wszędzie wózka i wszystkich gratów. W wypożyczalni zamówiłam też fotelik dla dziecka, nie chcieliśmy brać naszego z Polski. Niestety nasz lot był bardzo późno w nocy i gdy odebraliśmy auto okazało się, że otrzymaliśmy fotelik przeznaczony dla starszego dziecka. Nie mogliśmy już do nikogo się dodzwonić, ani wypożyczyć fotelika w żadnej innej wypożyczalni dlatego jechałam do naszego mieszkania trzymając Celinkę całą drogę na kolanach. Byłam strasznie wkurzona i zdenerwowana, tym bardziej, że wybierałam fotelik odpowiedni do wieku dziecka. W nocy napisałam maila i od rana miałam już wiadomość z wypożyczalni, że możemy podjechać po odpowiedni fotelik. Oczywiście, Michał stracił dwie godziny na jazdę po dobry fotelik, a ja mnóstwo nerwów, ale koniec końców po prostu uważam teraz, by dziesięć razy powiedzieć jaki dokładnie fotelik potrzebuję.
- Zdecydowanie polecamy północ wyspy i odwiedzenie takich punktów jak Canal D’amour, Cape Dratis, Porto Timoni, Angelokastro i Stara Perithia. My mieszkaliśmy w Sidali blisko tych miejsc co dla nas okazało się świetną bazą wypadową na spacery. W wielu miejsc nie było szans dotarcia z wózkiem dlatego bardzo sprawdziła nam się chusta 🙂 Najdalej wybraliśmy się do miasta Korfu, mieliśmy tam trochę ponad godzinę drogi autem.
- Osiołki – świetna atrakcja na wyjazd na Korfu z dziećmi czyli Corfu Donkey Rescue. Rezerwat utrzymuje się z dobrowolnych wpłat od turystów, ale możecie tam wejść za darmo. Przy wejściu stoi puszka, do której warto coś wrzucić, by wesprzeć mieszkające tam osiołki (a jest ich aż 40), które spędzają tam resztę swojego życia. Można je głaskać, czesać, przytulać. Nam się bardzo podobało!
- Jedzenie – podobno jedzenie w kurortach typu Sidari jest przygotowane pod turystów, ale w takich przypadkach gorąco zachęcam Was do korzystania z Trip Advisora. My trafiliśmy tak do mega przyjaznej knajpki, w której jedzenie było tak pyszne i tanie, że przychodziliśmy tam codziennie przez cały tydzień, aby próbować innych greckich dań. Naprawdę warto chwilę spędzić na wygooglaniu gdzie i co zjeść 🙂
